Wpis z mikrobloga

@mbwwr szkoda.Mi najbardziej żal( poza aferą z r kellym),że faktycznie mogła stanowić wzór-wykształcona(specjalna szkoła artystyczna), od małego pracowała na swój sukces,podobno nie gwiazdorzyła-skromna i miła.Juz nie wspominając o urodzie.Do tego nie była wulgarna.Dużo osób,które ją znało w wywiadach mówiło,że z charakteru była aniołem. A teraz taka bijons:ego jak stąd do kosmosu.Coś ta gada o feminizmie,a lata po scenie z tyłkiem na wierzchu.Mąż ją zdradzał,ale co tam, po co go rzucać, najlepiej zrobić