Wpis z mikrobloga

@czysta słyszałam kiedyś, że sam proces wypiekania sękacza jest rakotwórczy i panie, które się tym zajmowały na wioskach, chorowały na raka krtani i gardła :( taki to pyszny acz wredny skurczybyk.
  • Odpowiedz
@czysta: ajjjj weź mnje nawet, za późno ogarnelismy sie z zamowieniem od naszej babulinki, szczęście, że był na Boże Narodzenie i w maju komunia na Podlasiu :D
  • Odpowiedz