Wpis z mikrobloga

Ehh( ͡° ʖ̯ ͡°) mój kochany przyjaciel odszedł. Podczas swojego żywota odniósł wiele ran. Miliard upadków. Raz nawet się topił i wyszedł z tego cało. Niedawno nie miał czucia przez pół dnia i nagle mu wróciło. Dziś upadł po raz ostatni. Nic już nie czuje, przeszedł w stan wegetatywny. Przepraszam. Nie szanowałam Cię. I tak wyjątkowo długo ze mną wytrzymałeś. Żegnaj kochany Xiaomi
  • 1