Wpis z mikrobloga

Ja tam jestem za tym żeby nie było aborcji na „widzi mi się” tylko tak jak to było zawsze. W przypadku gwałtu, ryzyka śmierci matki bądź choroby lub śmierci dziecka. Jeśli zmienia to na aborcje kiedy kobieta tylko ma ochotę to powinno to kosztować tak z 20k zł jeden zabieg. Pieniadze by się przeznaczało na domy dziecka.
  • Odpowiedz
@gdyzgasnieswiatlo: będzie ich na tyle mało, że trafią do rodzin zastępczych. Można by nawet dawać rodzicom jakieś 500 złotych za aborcję, problem dzieci z rodzin patologicznych by się sam rozwiązał. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A tak poważniej. Ludzi których stać na zapłacenie 20k za aborcję, polskie prawo w tym względzie i tak nie dotyczy. Za mniejsze pieniądze można legalnie mieć aborcję w Niemczech albo Czechach.
  • Odpowiedz
@gdyzgasnieswiatlo: Nie, po prostu mam niezłą bekę z twoich pomysłów. A demografia do mnie jakoś szczególnie nie przemawia. ZUS i tak w końcu padnie, rozwój sztucznej inteligencji radykalnie zmniejszy zapotrzebowanie na tanią siłę roboczą. Więc co za różnica, czy nas będzie 20 czy 40 milionów? Trzeba zacząć stawiać na jakość zamiast na ilość, jak ktoś za 500 złotych by się zdecydował na aborcję to od jego dzieci i tak nie ma
  • Odpowiedz
@to_juz_przesada: chcesz żeby można było zabić zarodek dziecka, bo rodzice to idioci i nie umieli bądź nie chcieli się zabezpieczać. Idioci maja decydować o tym czy ten człowiek się urodzi i będzie żył albo zostanie pocięty na kawałki i wyrzucony na śmieci w czasie rozwoju w macicy. No brawo. Dobra decyzja.
  • Odpowiedz