Wpis z mikrobloga

Co by nie powiedzieć, o patologicznych poczynaniach gurala na youtubie, to wciąż płyną w jego stronę głosy poparcia, strumyczek donejtów też wciąż płynie. Zaburzony dwudziestolatek, z inteligencją emocjonalną na poziomie roztocza, pozbawiony choćby pojedynczego atomu kultury osobistej, nie potrafiący odróżnić dobra od zła, wypierający każdy swój zły uczynek, jednocześnie obwinia otoczenie o zepsucie i złe intencje. Rzucający mięsem w każdej wypowiadanej frazie troglodyta, bekający i plujący śmierdzącą śliną w stronę widzów "aktor" nieustającego monodramu pt. "Stream". Jako "człowiek" byt prymitywny, a z uwagi na braki w wykształceniu, czy choćby zwykłym oczytaniu, nie mający do zaoferowania światu niczego poza upadlaniem się, na potrzeby "Stream'a" i pogrążaniu w coraz to większej żenadzie. Żenadzie która nie może pozostać, bez wpływu na tożsamość aktora, formuła która zakłada samotne siedzenie na dupie i robienie z siebie błazna dla pieniędzy, musi obciążać resztki psychiki streamera. Z drugiej strony czego spodziewać się, po przecież pełnoletnim "człowieku" który za szczyt dobrej rozrywki uważa wpisanie w oknie czatu słowa "cipka". Ktoś kto rozmawia z tysiącem nieobecnych fizycznie osób, zwracając się do nich jak do swojego realnego rozmówcy, nie może mieć prawidłowego kontaktu z rzeczywistością. Nie jest chyba niczym odkrywczym teza, że poza nieświadomymi i nierozumiejącymi niczego widzami-dziećmi, oglądają go przecież tylko Ci, którzy chcą wiedzieć jak daleko można się posunąć w totalnym ześwinieniu i samozaoraniu. Tak się składa, że youtube stworzyło w tej dyscyplinie, prawdziwego asa. Sytuacja jest dynamiczna, gural jest niestabilny jak wulkan przed erupcją, presja rośnie. Sinusoida jego działań, od skrajnego załamania, po pełne energii ataki agresji w stronę kamerki internetowej kreślą obraz kogoś, kto kompletnie nie panuje nad tym co się z nim samym dzieje. Do tego dochodzi zupełny brak autorefleksji i empatii w stosunku do kogoś innego poza sobą. Będzie się działo.

#gural
  • 1