Wpis z mikrobloga

@irishcoffee: Ja nie byłam u żadnej, ba, u żadnego endokrynologa nie byłam, to nawet nie wiem czego się spodziewać w ogóle. Jak szukam w necie, to często pada to nazwisko, a przyjmują dwie panie o tym nazwisku i teraz mam zagwozdkę. :)
@nieskonczonosc ja bylam u pani Dominiki i moje spostrzeżenia póki co to:
Za: wszystko tlumaczy, proponuje konkretny plan dzialania, robi dokladna rozpiske problemow, zwraca uwagę na t3 i t4 (co wbrew pozorom wśród endokrynologow jest rzadkie, ale to tez kwestia pewnie z czym do niej idziesz)
Lekko przeciw: nie zwrocila uwagi na kluczowe witaminy w mojej chorobie, choc może to kwestia tego ze to pierwsza wizyta i chce najpierw unormowac to co