Wpis z mikrobloga

@FantaZy: Krychowiakowi można dużo zarzucać, ale akurat w tej sytuacji został bardzo niesprawiedliwie potraktowany.
Pardew zdjął go w meczu, w którym West Brom przekreślił swoje szanse na utrzymanie, a sam Krychowiak grał naprawdę nieźle i dopóki był na boisku, utrzymywał się rezultat 1-1. Po spotkaniu panu trenerowi zaczął się palić grunt pod nogami i widać było że nie ma pojęcia co robić, no to uderzył w najłatwiejszy cel: wypożyczonego, wysoko opłaconego