[losux2012]

Obiekt numer 8 "The Riddler"

Wiek: 26

Tinder gadka
Rozmowa nacechowana znaczna iloscia metafor i nawiazan do brykania. Niestety z braku czasu spotkac sie mozna bylo po tygodniu rozmowy (za dlugi czas! ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ nudzilo mnie to, wiec odpisywalem jakbym zlewal po calosci).

Ustalanie spotkania
W pewnym momencie kulminacyjnym z braku zajec pod wieczor - ustalenie spotkania nazajutrz i numer telefonu. Poszedlem na nie jak zawsze na pelnym luzie, z otwartoscia <3

Wygląd Real vs Tinder:
Na Tinderze- zdjecia niekorzystne, lekko ulane, nie wskazywaly na moje zainteresowanie (wiec dlaczego z nia gadales? - bo mi sie dobrze rozmawialo, a cwiczyc zawsze trzeba! =protip dla normikow). Niska, z przyjemna buzia, ladnymi oczyma.
W Realu: o wiele, ale zaprawde powiadam Wam O WIELE lepiej! Na zywo Panna ladna, figlarna, wpasoawna w moje gusta.

Czas trwania:
7h

Rozmowa/Zakończenie:
( ಠಠ)Nie bedzie tu za duzo, poniewaz jest to jedyna kobieta, ktora nie potrafilem rozgryzc
Rozmowa z poczatku nie kleila sie za dobrze (dziwne!), byc moze przytloczylem ja swoja energia/otwartoscia. Po paru drinkach w formacie stawiania naprzemiennego (uskuteczione dzialanie!) i rozmowie(?) o wszystkim przenieslismy sie w inne miejsce / bardziej indywidualne z mozliwoscia rozmowy i kontaktu fizycznego. I teraz nie wiem co napisac - zagiela mnie, spowodowala ze jej nie odczytywalem /jej intencji, mysli - NIC (╯°□°）╯︵ ┻━┻ a ja tak nie lubie! Ktos powie ze nie bylo dobrego kontekstu, wspolnego flow - nic bardziej mylnego - byc moze natrafilem na swojego klona w damskiej wersji?

Niemniej jednak dotyk uskuteczniony, w czasie rozmowy i w tancu. I co najwazniejsze niewazne co powiem co zrobie, jezeli pojawi sie usmiech na twarzy - jest dobrze ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zakonczylem spokanie, odprowadzilem ja do auta - buziak w polik i czesc.

Obiekt:
Za wiele sie o niej nie dowiedzialem, ale wiem jedno - ze chce ja poznac i rozgryzc co tam jej siedzi w glowie. Nie ma bata! Ja to zrobie i uzyskam przez to wielke nowe doswiadczenie!

Odczucia:
Czulem sie glupi z powyzszego powodu. Nie rozumiem, ale chce zrozumiec. Chec nastepnego spotkania jest spotegowana.

Efekty: doświadczenie, zaciekawienie , chec do poszerzenia horyzontu ogarniecia kobiecej logikirozowychpaskow.

Wnioski:
•kontakt fizyczny: duzy, nie nachalny.
• rozmowa: ¯\(ツ)_/¯
• dni po: zdecydowanie sie umowie na nastepne spotkanie!

Działania następujące:
Dalsze spotkania z nia oraz dalsze spoktkania z potencjalynmi kandydatkami.

Ode mnie:
Jezeli zdecyduje sie na to, aby cos pyklo w dluzszym okresie czasu - usune konkretny obiekt, lub calosc.
Zanim do tego dojdzie - czytajmy i uczmy sie wspolnie z moich bledow i sukcesow ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#tinder
#losuxtinderuje

[mirekRADZI]

@losux2012: działasz w stołecznym? tam są same takie zagadki na tinderze.

[losux2012]

@mirekRADZI: Gratuluje pomaranczki ( ͡° ͜ʖ ͡°) odpowiadajac - wiekszosc czasu ( ͡º ͜ʖ͡º) , mniejszosc troche na polnoc, mimo ze poludnia nie zaniedbuje ᕙ(⇀‸↼ )ᕗ

[TerazMnieWidac]

@losux2012
# losuxznowunieporuchal
A na serio, to 7h (!) i nie mogłeś jej rozgryźć?

[losux2012]

@TerazMnieWidac: # toniejestmojkonkretnycel i tak - nie dalem rady ja rozgryzc, ale swietnie sie bawilem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zreszta cel ewoluuje, logistyka w przygotowaniu, a doswiadczenie sie mnozy.

Jak w Botoksie "Kasia, ja nie moge, ja potrzebuje emocji" - to mnie kreci, nie mechaniczne spuszczanie z kija. Ale to juz zalezy jakie ko ma priorytety ¯\_(ツ)_/¯

[cavveat]

@losux2012: i co robiłeś z nią 7h?

[TerazMnieWidac]

@losux2012
Jasne, rozumiem, gonić króliczka, a nie złapać. A panna zagadka czym się zajmuje? Artystka jakaś? Miała coś intrygującego w tinderowym bio?

[jeseje]

@losux2012: Ciekawe opisy, analityczne podejście. Czekam na kolejne wpisy, jestem ciekaw jak się potoczy Twoja historia.
Wygląda to jak Big Brother.

[losux2012]

@cavveat: Poznawałem :) najpierw drink w cichym miejscu, potem w innym, jedzonko i tance.

[losux2012]

@TerazMnieWidac: Nie chce wchodzić w szczegóły, normalna osoba zajmująca się pacjentami. Opis nieszczególny można powiedzieć lekko rozszczeniowy. Napisałem z przypadku :)