Wpis z mikrobloga

Siema Piwne Świry ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pytanie dotyczy herbaty earl grey/bergamotki w piwie.
Jeden Rabin pisze - dodaj herbatki na cichą na 12h przed rozlewem. Będzie fajnie, nie będzie tanin.
Drugi Rabin pisze - dałem na 100g na 24h i są taniny.
Trzeci pisze - ja dałem 100g na 20L na 24h i jest złoto, nic bym nie zmieniał.
Czwarty pisze - ja dawałem herbę ne cichą na 7 dni, aromat zajebisty i nie ma tanin.
Piąty Rabin powie - to wszystko jest szajs, kup skórkę z bergamotki i wrzuć na ostatnie 10 min gotowania.

To oczywiście tylko kilka opcji które znalazłem. Jakie są wasze doświadczenia w tym temacie?
#piwowarstwo
  • 5
@bonifacy_pankracy: To wszystko jest szajs :D Najlepiej mi wyszło jak zalałem wrzątkiem i od razu puściłem przez sitko i na 5 dni na cichą dałem. Na 12l dałem 50g. Bez szału, już mi się nie chce z tym bawić :P
@bonifacy_pankracy podziel warke i sprawdź co ci przypasuje, tak będzie najlepiej imo.
Ja rzucałem na cichą 80g/10L na 22h Ceylon Bop1 Earl Grey Blue. Poszło do APY na mosaicu (40 IBU, mało na aromat) i w tym przypadku zdominowało chmiel.
Goryczy ściągającej praktycznie nie było ale na drugi raz dałbym na krócej (wynik sporo zależy od herbaty imo). Zależy też co kto chce osiągnąć, własne próby to wiadomo - zawsze najlepsza droga.
@dutrasilva: o dzięki za link Mireczku ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zrobię tak jak pisał autor tamtego posta. Kupię w piątek dobrą herbę i zaparzę ją w zimnej wodzie wg. jego propozycji (10g/l). Będę próbować co kilka godzin i sam się przekonam co z tego wyjdzie. Warkę podzielę na 2 i jedną z nich przetrzymam z herbatą 2-3h dłużej dla porównania.
Nie spodziewałem się, że to taki skomplikowany