Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki, robię ankietę - co byście zrobili na moim miejscu. Mam siostrę, wychowuje samotnie syna (10 l.). Zawsze przejawiała pewne cechy psychopaty (po prostu brak empatii, manipulowanie innymi w naprawdę niezły sposób, ja i cała moja rodzina byliśmy przez ponad 20 lat przez nią "rozgrywani" - temat rzeka, o tym może kiedy indziej), pracuje (zarabia około 4,5 tys na rękę + 1 tys zł alimentów, na mieszkanie wydaje 1300 zł ze wszystkim), ma około 200 tys. długów (nic za to nie kupiła, po prostu przejadła, taksówki do pracy, zabawa, drogie torebki - rodzice spłacili za nią w sumie około 40 tys. zł). Kiedyś leczyła się psychiatrycznie, na depresję, boarderline - przestała. Od około roku wpadła w dopalacze. Ćpa tego naprawdę duże ilości, przyjeżdża do niej facet w taxi czy innym uberze i po prostu ona od niego kupuje. Zgłosiłem ją do MOPS-u parę miesięcy temu - przyszli do niej, popatrzyli, ona ich sama zaprosiła do domu, herbatka, miło, sympatycznie, "a to brat pewnie mnie zgłosił, on chyba ma problemy psychiczne, ja nie mam nic do ukrycia" (to tylko moje domysły, bo już kiedyś się tak tłumaczyła ciotce). Zaraz to wszystko jebnie, ona się niechcąco zabije, młody z traumą do końca życia...

Pytanie do Was Mirki i Mirabelki - co muszę zrobić?

#pytanie #trudnesprawy #anonimowemirkowyznania #narkotykizawszespoko

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: akado

Co zrobić w tej sytuacji?

  • Iść jeszcze raz do MOPS-u. 3.9% (5)
  • Zgłosić ją na policję - młody jest najważnieszy. 63.0% (80)
  • Zgłosić taksiarza-dealera na policję. 18.1% (23)
  • Olać to w pizdu. 15.0% (19)

Oddanych głosów: 127

  • 4