Wpis z mikrobloga

A pamiętacie ten lament jak zabroniono palić w pubach, restauracjach itd.? Hurr durr WOLNOŚĆ, Lokale splajtują. Nikt nie będzie chodził!! Dramat jak można?!
I co? I nic. Lokale mają się dobrze, ludzie się przyzwyczaili a ja siedząc w pubie czy restauracji nie muszę wdychac smrodu z papierosów.
Ogólnie z wolnych niedziel się cieszę, bo będę mógł więcej czasu spędzać z żoną, która pracuje 2 niedziele w miesiącu. Częściej będziemy jeździć gdzieś na weekend czy na jeden dzień w góry.
#zakazhandlu #polakicebulaki
  • 66
będę mógł więcej czasu spędzać z żoną, która pracuje 2 niedziele w miesiącu. Częściej będziemy jeździć gdzieś na weekend czy na jeden dzień w góry.


@niemamnaimiepszemek: Wróć. A czy ktoś z pistoletem/siekierą/nożem/bombą zmuszał ją do przyjęcia takich warunków pracy? Pracy, z którą w końcu otrzymuje pieniądze? Ba! Nawet nic nie stało na przeszkodzie, aby w jakimkolwiek momencie tę pracę zmienić.
@niemamnaimiepszemek: Ludzie tacy jak ty lubią gdy to władza organizuje im życie. Normalny człowiek jest zdolny do samodzielnego rozwiązywania problemów (tudzież umowy) i nie potrzebuje odgórnego zalecenia Imperatora, czy innego Ojca Narodu. Ale nie zwolennik państwa opiekuńczego, który ceni bezpieczeństwo i wygodę ponad wolność i za miskę kaszy polanej tłuszczem odda resztę swojej godności.