Wpis z mikrobloga

@Pendzel: Ja jakoś nie mam do niego zaufania, nawet jeśli zmienił się po tylu latach, może przymulać troszkę (bodajże flashowe wykresy w samym oknie programu, które się długo wczytują, o ile zamierzasz zaglądać do samego okna), ale może nie jest taki zły, jak go sobie nadal wyobrażam
@Pendzel: A ja używam i się sprawdza. Kilka razy mnie ostrzegł przed niebezpieczeństwem. Wirusy i trojany wykrywa w porę. A oprócz tego skanowanie plików, codzienne aktualizacje - no i jest za darmo.
@Pendzel: Minimalnie. Na co dzień nie zauważam różnicy. Tylko jak są jakieś wymagające zadania (obróbka 3D ;)), to wyłączam monitor Avasta. Ostatnia wersja daje możliwość wyłączenia monitora na 10 minut, na godzinę czy do następnego uruchomienia komputera. Ale tak jak mówię - rzadko kiedy tego używam.