Wpis z mikrobloga

@boostasio: tej jesieni widziałem jak cieli kukurydze, ciągnik solo nie mógł wjechać na pole w kombajn ciął i dowoził do drogi. Kolesiowi który kupił na pewno sie zwróciła inwestycja bo kolejkę ludzi miał do cięcia
  • Odpowiedz
@boostasio: sprawa wygląda tak, że jak pole bagno i nie ma "spodu" to utonie wszystko oprócz poduszkowca. A cena gąsienic, zalezy od modelu, szerokości, najlepiej dzwon do dealera po wycene. Gąsienice fajnie sprawdzają sie na górkach, wieksza przyczepnośc i brak ściągania kombajnu/sieczkarni. Jak chodzi o porównanie gąsienice do kół to gąsienice lepiej wypadają ze względu na mniejszy nacisk na podłoże, w miejscu w którym koło wpadnie i będzie kopać, gąsienica
  • Odpowiedz
@boostasio: lexion 670tt orginalne gąsienice claasa 735mm, osobno nie wiem czy sprzedają, ale sa firmy które produkują gasienice razem z wózkami i cena za komplet 50-70k euro w zalezności od modelu. Najważniejsze, jak jeździsz duzo po asfalcie to gąsienice szybko padną.
  • Odpowiedz
@leopold12:
gąsienice przydają się pewnie głównie przy kukurydzy na jesieni? chyba to dobre rozwiązanie bo sporo jest lexionów z gąsienicami. a TY jeździsz po asfalcie czy masz lawetę?
  • Odpowiedz
@boostasio: kombajn pracuje u mnie od czerwca do końca września(zbiór soi) a potem na usługach w qqrydzy i niestety jeździ sporo po asfalcie, ale taniej wychodzi wymienic gumy niż jeździć z lawetą. Jakby kombajn nie pracował na usługach to bym brał koła, ale z kołami jest taki problem, że jak załozysz bliźniaki np 900+700 to kombajn ma ponad 5m szerokości, a zdejmowanie i zakładanie bliźniaków to spore koszta, czas pracowników
  • Odpowiedz
@boostasio: a dobra źle cie zrozumiałem, chodziło ci o kształt wózka? To nie wiem czy trójkąt jak w JD czy płaskie jak w Claas sa lepsze, tu wszystko rozchodzi sie o powierzchnie styku im większa tym lepiej.
  • Odpowiedz
@leopold12:
tak chodziło mi o kształt wózka, ciekawe jaki będzie ten rok bo 2017 był ekstremalny, brat mojej matki ma sieczkarnie John Deere, grzązł po osie ale mówił że bliźniaki to złe rozwiązanie bo urywa półośki ... u nas w kujawsko-pomorskim to nawet historia krążyła że nową sieczkarnie rozerwali podczas wyciągania z błota, naprawdę trudne warunki, jak by było tak co roku to gąsienice staną się standardem, na polach stoją
  • Odpowiedz
@boostasio: bo stara konstrukcja, jakby miał gąsienice to też by urywało połosie bo jeszcze większy uciąg by miał. Do wyciągania trzeba podejść z glową, najlepiej zaczepiac za przedni most, a nie za tył, żeby nie rozpołowić, najlepiej mocną wciągarką do zrywki. Ja obstawiam bardzo mokrą wiosne, opony w opryskiwaczu wymieniłem z 380 na 710, myśle że bedzie grubo.
  • Odpowiedz