Wpis z mikrobloga

już wiem czemu twórcy gry nie zaimplementowali normalnego sejwowania - gra nie potrafi zasejwować wielu rzeczy jak pogoda, pozycje wrogów czy położenie ciał.

z ciekawości zrobiłem sobie sejwa w nocy przed obozem bandytów. za każdym wczytanym sejwem gra oblicza zmienne na podstawie swoich algorytmów zamiast po prostu wczytać zapisane informację:

- mam różną pogodę, raz pada raz nie.
- mam zmienną liczbę bandytów śpiących/patrolujących obozowisko
- gra nie zapamiętuję czy się skradam czy nie

w ogóle mechanika likwidowania obozowisk jest z dupy. na początku myślałem, że fajnie, że można rozwiązać to skrandankowo - wyeliminować strażników po cichu a potem śpiącą resztę wyrżnąć we śnie. można też otruć wino albo jedzenie. jakże się pomyliłem.

przy próbie likwidacji kogolwiek śpiącego czy to zabijając czy ogłuszająć reszta obozu od razu się budzi i rusza do ataku, mimo iż mam praktycznie wymaksowane statystyki skradania i mogę sobie biegać między śpiącymi bandytami.
próba otrucia wina nie działa - jest zbugowana i nie da się nic z tym zrobić
zatrucie jedzenia skutkuje tym, że naraz jedzenie je tylko jeden bandyta i od razu pada czym alarmuje resztę obozu

najłatwiejszy sposób na skrytą likwidację obozu to zabijanie z łuka i ucieczka w las - pozostali bandyci biegają jak #!$%@? po lesie ale wystarczy przeczekać godzinę w ukryciu i ciało zabitego magicznie znika a reszta obozu zapomina o incydencie i sobie wraca spokojnie do poprzednich zajęć. można tak zabijać po kolei każdego.

można też po prostu wpaść do obozu z łukiem, ustać na środku (najlepiej na jakimś wzniesieniu) i spokojnie walić headshoty z łuku w ogłupionych bandytów, którzy nie bardzo się garną do bicia nas tylko chodzą dookoła z wyciągnięta bronią.

boże jaki żal. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#kingdomcomedeliverance
  • 3
@pablo397 Hmm ja jak likwidowałem jeden obóz po cichu to poczekałem aż wszyscy pójdą spać, wlałem truciznę (nie tę najmocniejszą) do jedzonka, wycofalem sie na wzgórze i dalem "czekaj" na parę godzin. Potem gdy zszedlem do obozu to wszyscy leżeli przytruci w pół-śnie, nawet zbroi nie zdjeli i coś tam sapali w gorączce - przynajmniej tak to wyglądało. Pozostało mi tylko podchodzić do każdego i wbijać miecz we flaki. Nikt się nie
@pablo397 co tu dużo gadać. Pomimo że gra jest świetna to posiada ona wiele niedociągnięć z czego jednym z największych moim zdaniem jest Al i w ogóle zachowanie npc. Czasem ciężko mi się przez nich wczuć pomimo sporej dozy wyrozumiałości ;).