Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Zawsze uważałem, ze kobieta powinna być dodatkiem do życia a nie jego sensem czy naszym całym światem. Z moimi znajomymi różnie bywało, widziałem że większość z nich dla kobiet porzucała swoje zainteresowania, organiczali kontakty ze znajomymi nawet jeżeli te ich dziewczyny do tego jakoś nie dążyły, robili to sami z siebie, z własnej nie przymuszonej woli.
Zawsze dziewczyny, czy to koleżanki czy dziewczyny z którymi się spotykałem, troche oburzały się, ze mam takie a nie inne poglądy, ze kobieta jest dodatkiem, no bo jak to tak, przecież powinna być najważniejszą częścią. Ale wszystko się zmieniło jak około 3 tygodni temu poznałem dziewczynę (ona 27 lat, ja 28). Spotykalismy sie, wszystko było dobrze do czasu kiedy usłyszałem od niej, ze mężczyzna jest dodatkiem w jej życiu. Nie wiem dlaczego, ale poczułem się po pierwsze urażony tym co powiedziała, po drugie zabolało mnie to jakoś, a po trzecie byłem zaskoczony bo pierwszy raz usłyszałem to z ust kobiety i poczułem się z tym źle co poiwedziała, chociaż ja mam takie samo zdanie o kobietach. Nie wiem, może to wynika z tego, że zupełnie inaczej jest jak ja to mówie a już zupełnie co innego jak coś takiego usłyszy się z kobiety z którą się spotykam bo nie brzmi to juz tak fajnie. Oczywiscie ja nie mam nic złego na myśli mając takie a nie inne zdanie o kobietach, żeby to było jasne, żeby ktoś sobie czegoś tu zaraz nie dopowiedział. Po prostu uważam, ze ważna jest też nasza praca czy jakieś hobby, nasi znajomi itp.
Poczułem sie i potraktowany trochę przedmiotowo i że ona wprost mówi, facet do dodatek, nie będzie dla mnie bardzo ważny albo bedzie ważny ale na tym samym poziomie co inne aspekty jej życia, wiadomo zawsze się chce być jednak choć odrobine ważniejszym niż inne rzeczy. Ogólnie mówiąc trochę się do niej zraziłem po tej jej wypowiedzi ( ͡° ʖ̯ ͡°).
Pogadać z nią o tym nie pogadam, więc pytam was o zdanie. Czy ja wyolbrzymiam? Fana z niej dziewczyna, mądra, z zainteresowaniami, poglądy ma podobne do moich, lubię ją i nie chce marnowac takiej szansy, że przestane się z nią widywać bo coś tam powiedziała co mi się nie podoba.
Przesadzam i się ogarnąć czy jak?

#niebieskiepaski #logikaniebieskichpaskow #rozowepaski #logikarozowychpaskow

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
  • 26
  • Odpowiedz
po prostu jesteś hipokryta i chciałbyś zeby kobieta się za Tobą uganiala jak pies i czcila jak Bozka, a ona dla Ciebie bylaby dodatkiem zawsze na wyciągnięcie ręki i laskawie mógłbyś się nią zainteresować jakby Ci się akurat nudziło.


@Shyvana: No coz, skad my to znamy? Koles chcial poczuc sie jak kobieta po prostu ;]
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: To jest problem dzisiejszych czasów. Nikt nie chce brać odpowiedzialności, więc #!$%@? że 'kobieta to tylko dodatek' lub 'mężczyzna to tylko dodatek'.
Wasze zainteresowania są ważne i głupotą jest rezygnacja z tego, ale jak chcecie mieć związek to się zaangażujcie.
  • Odpowiedz