Wpis z mikrobloga

@Marikari: niby proste urządzenie, a zmieniło me życie. papier toaletowy kupuję co kilka miesięcy, dupa czyściutka, rzekłbym wręcz pachnąca, żadnych rodzynów wiszacych. A do tego ogromna satysfakcja z poczucia wyższości do tych wszystkich obsrandupców co wcierają kał w swę skórę i tak chodzą jak zwierzęta jakieś.