Wpis z mikrobloga

Co bardziej polecacie :
Opcja 1 : Zakup odtłuszczacza ,urządzenia do czyszczenia łańcucha
Opcja 2: Rozkucie łańcucha, i dokupienie zapinki i za każdym razem zabawa z benzyną ekstrakcyjną ?
Mam łańcuch Shimano HG40 bez zapinki a nie jestem na tyle zdolny żeby go za każdym razem rozkuwać. Tzn rozkuć to bym go rozkuł ale potem mógłbym go wypierdzielić .
#rower

Co bardziej polecacie ?

  • Opcja 1 17.5% (7)
  • Opcja 2 82.5% (33)

Oddanych głosów: 40

  • 18
  • Odpowiedz
@polac:
a tak na poważnie - daj sobie spokój. Smaruj i jedź. Czyszczenia łańcucha jest przereklamowane. Smarujesz, jeździsz, jak sie wydłuży to go wywalasz kupujesz nowy i już

bez zapinki łańcucha na normalnie nie skujesz - do tego jest potrzbna:
- albo spinka
- albo specjalny pin
  • Odpowiedz
@bibsz: Tylko żeby zdążyć do marca ,musiałbym zacząć tak czyścić w październiku ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Ariwederczi: Niby tak, wiem że za opcja 2 będzie lepiej ale do mechaniki to mam dwie lewe ręce i nie wiem czy jednak nie zdecyduję się na pierwszą opcję
  • Odpowiedz
@bibsz: W sumie ,to tak myślę że masz rację. Kupię tylko smar bo łańcuch po tym sezonie myślę wpierdzielić, z całym napędem bo to podstawowe grupy a będzie miał już najechane ok 5 tys km.
  • Odpowiedz
@polac: z tymi maszynkami do czyszczenia zwykle jest więcej zabawy niż ze zwykłym szejkiem, a efekt końcowy gorszy.

Ja zwykle wykorzystuję butelkę po mleku ( przezroczystą z szerokim otworem ) i naftę.
  • Odpowiedz
@polac: Weź wywal ten łańcuch jak najszybciej. Nawet nie zauważysz, a zaraz się rozciągnie i zje Ci kasetę i kółka. Pierwszy fabryczny, jeżdziłem na nim 800 km, po czym zauważyłem, że się skrzywił... Był tak wyciągnięty, że zjadł kasetę i nie przyjęła już nowego łańcucha. Drugi, według przyrządu był już wyciągnięty po 221 km!!! To jest guma do majtek!
  • Odpowiedz
@maciejaszek: Właśnie tak pomyślałem że po tym sezonie wymienię cały komplet, kaseta,łańcuch,korba więc teraz kupienie łańcucha minęło by się z celem. Więcej jak 100 km to jednorazowo nie robię więc na razie można poczekać.
  • Odpowiedz
@polac: zależy gdzie jeździsz - jeżeli rower można odróżnić od kuli błotnej to po bez zdejmowania łańcucha przeciągasz go szmatką z benzyną/odtłuszczaczem i smarujesz. Szkoda życia na szejkowanie, a dodatkowo wypłukujesz z łańcucha również to, co w nim powinno zostać. Łańcuchy szimano z tej półki cenowej najlepiej podobno od razu utylizować ( ͡º ͜ʖ͡º) Kup jakieś KMC albo Campagnolo, spinkę (KMC ma w zestawie, Campa
  • Odpowiedz
@geuze: Rocznie na rowerze robię do 2 tys kilometrów, więc z tego co się zdążyłem zorientować w cenach tych łańcuchów to nie będę pakował do roweru łańcucha o ćwierć jego wartości. Jakieś lepsze Shimano się kupi i wystarczy.
  • Odpowiedz
Jakieś lepsze Shimano się kupi i wystarczy.


@polac: tylko nie płacz potem, że po 5kkm musisz wymieniać kasetę i korbę, bo nie przyjmuje nowego łańcucha. Takie KMC kosztuje 40-50zł i nie zdąży zjeść całego napędu zanim się rozciągnie. Jeżeli masz 7mio lub 8mio rzędowy napęd to KMC X8 powinien spokojnie wystarczyć. Nie musisz kupować od razu jakiegoś Connexa :D

Coś takiego jak "lepsze shimano" zaczyna się dopiero przy 10 i
  • Odpowiedz
@piteerowsky: No zdziwiłem się, bo gdy kupiłem nowy rower to nie spodziewałem się, że po 200 km, co u mnie jest jazdą dwutygodniową muszę zwrócić uwagę na łańcuch xD Miałem porównanie do starego roweru, który przejechał jakieś 15 tysi na przestrzeni 10 lat i łańcuch miał wymieniony raz i to w okolicach 10 tysięcy. Ten drugi łańcuch to kupiłem jeszcze raz ten sam, bo niestety nie mieli innego w sklepie.
  • Odpowiedz