Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Witajcie! Jestem studentem drugiego roku. Mam pewien problem. Mianowicie bardzo boję podjąć się jakiejkolwiek pracy. Boję się że nie będę umiał najprostszych rzeczy i na mnie nakrzyczą i mnie wywalą :/ Że ktoś powie o mnie miernota i żebym spadał bo jestem do niczego. Boję się przełożonych. To pewnie kwestia zbyt małej pewności siebie. Studiuję w mieście 700k osób i przydałoby się znaleźć jakąś pracę, chociaż na wakacje. Co robić mircy, od czego zacząć? ()
#pracbaza #work #przegryw #studbaza #strach #owo

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
  • 9
@AnonimoweMirkoWyznania tak jest zawsze. Idź, zbesztaja Cię jak śmiecia. Popadniesz w dołek. Pójdziesz do następnej, będziesz się bał jeszcze bardziej. Tam też będą próbowali cię zbesztac, ale będziesz przyzwyczajony i bardziej ogarnięty. Następna praca to więcej lenistwa niż strachu i się przyzwyczaisz. Ja miałem podobnie jadąc jako wychowawca kolonijny. Teraz już jest elegancko
@AnonimoweMirkoWyznania każdy jakoś zaczynał. Wytłumaczą ci wszystko. Jakci się nie spodoba to zawsze będziesz mógł rzucić. Kasa ci wpadnie, poznasz fajnych ludzi, nabierzesz nowych umiejętności i bedziesz miał co wpisać do cv. Same plusy. Najtrudniejszy pierwszy krok, później będzie z górki ( ͡° ͜ʖ ͡°)