Aktywne Wpisy
szklarskaporeba +601
Wolam wszystkich plusujacych ten wpis.
Dzsiaj przed lunchem manager spotkal sie z dyrektorem dzialu zeby podjac deczyje co robic.
Long story short: rezultat jest taki, ze mlody dostal to co chcial, czyli wolne w listopadzie oraz HO do konca roku. A w zamian podpisal wypowiedzenie, ktore jest effective od grudnia. Innymi slowy pracuje do konca roku.
Tym samym jest to hard reality check dla wszystkich wykopkow z IT, ktorym sie wydaje
Dzsiaj przed lunchem manager spotkal sie z dyrektorem dzialu zeby podjac deczyje co robic.
Long story short: rezultat jest taki, ze mlody dostal to co chcial, czyli wolne w listopadzie oraz HO do konca roku. A w zamian podpisal wypowiedzenie, ktore jest effective od grudnia. Innymi slowy pracuje do konca roku.
Tym samym jest to hard reality check dla wszystkich wykopkow z IT, ktorym sie wydaje
SoaoheviVenusss +371
Mam rozkminę przy piwnie z kumplem po fachu. Jaką robotę byście woleli?
1. 6k na rękę, 0 odpowiedzialności, totalna wyjebka, stablizacja, kawka, herbatka, ciągnące się projekty-spaghetti, brak realnego rozwoju
2. 10k na rękę, #!$%@? (w granicach rozsądku), ciągłe uczenie się nowych technologi, nowe projekty, wymagający PM, mocny rozwój z osobami, które się znają na rzeczy
Jaką robotę byście woleli?
Komentarz usunięty przez autora
@nalej_mi_zupy: z mojego doświadczenia wynika że projekty w których się nic nie robi są równie męczące jak te w których się #!$%@?, tylko po dniu #!$%@?, ma się to uczucie zmęczenia i świadomość zrobienia czegoś, a nie zmęczenia ze znudzenia i poczucia zmarnowanego czasu...
Za to najgorsze są projekty w których trzeba #!$%@?ć a i tak się nic sensownego nie robi, bo np.
a) 9 na rękę (na UoP), bardzo mała odpowiedzialność, jak chesz #!$%@?ć to #!$%@?, ale jak nie to i tak się nikt nie przyczepi; rozwój zależy od ciebie
b) 11 na rękę, duża odpowiedzialność, #!$%@? bez wyboru, rozwój zależy jak trafiłeś - na pewno soft skillowy i jako leader, technicznie to zależy jak trafiłeś
Ale byłem