Wpis z mikrobloga

@nama: w realiach polskiej szkoły budowlanej, gdzie ogromna część pokoi to jamniki, wstawianie łóżka często jest niepraktyczne. U mnie w mieszkaniu akurat takich kiszek nie ma (poza kuchnią), ale zarówno ja, jak i rodzice spaliśmy zawsze na kanapach. Co to za wysiłek cyknąć siedzenie, obrócić i położyć prześcieradło. Minuta roboty i 20 kalorii.
Wiadomo że osobna sypialnia z łóżkiem lepsza, ale nie demonizowałbym tak bardzo, szczególnie że na zdjęciu może masz
  • Odpowiedz
@nama: Śpię na materacu za 4k€ a jak wracam do Polski, to dostaję wersalkę za 400pln i nie ma między nimi żadnej #!$%@? magicznej różnicy, więc możecie skończyć ten festiwal spedalenia.

Jak ktoś jest francuskim pieskiem i woli spać na jedwabiach to niech robi co chce, ale nie #!$%@? że od normalnego łóżka będzie chory kręgosłup, czy #!$%@? wie co jeszcze was w domu nauczyli.
  • Odpowiedz
@Hatespinner: jak sobie śpisz tylko jak przyjedziesz na wakacje to może nie ma różnicy. Co innego jak śpisz na takim wynalazku przez kilkanaście lat. W ogóle nie będziesz czuł dopóki nie zaczniesz się zastanawiać czemu cie tka kręgosłup zaczyna boleć
  • Odpowiedz
@nama: Tak śpią i śpi tak większość Polaków. Wyobraź sobie że mediana zarobków to ok. 3500 brutto a większość Polaków mieszka w blokach lub ciasnych klitkach gdzie nie ma miejsce na normalne łóżka. Widzę niektórym to się w dupach przewraca od dobrobytu.
  • Odpowiedz
. W ogóle nie będziesz czuł dopóki nie zaczniesz się zastanawiać czemu cie tka kręgosłup zaczyna boleć


@LajfIsBjutiful: Kręgosłup cię nie boli od łóżka, tylko od tego że #!$%@? śpisz. Przestań powtarzać jakieś mity starych bab albo sprzedawców 'leczniczych materacy'.
  • Odpowiedz