Publikacja ta jest bardzo emocjonalna i przyznam się, że podczas lektury uroniłem niejedną łzę. Szczególnie „List” emocjonalnie rozłożył mnie na łopatki i skłonił do głębokich refleksji.
@zaczytanywksiazkach: Właśnie czytam. Szostak to doskonały pisarz, zdecydowanie czołówka w Polsce, szkoda, że niezbyt znany, bo zasługuje na popularność i duże nakłady.
Szkoda, że nie wszystkie wydawnictwa przykładają się do promocji autorów :/
@zaczytanywksiazkach: Nie wszystkie na to stać. To droga zabawa. Trzeba by też zapytać Szostaka, dlaczego nie wydaje w Wydawnictwie Literackim albo w WAB, albo w Znaku albo jeszcze gdzieś indziej - tylko w kameralnym (choć bardzo dobrym, z tego co wiem) wydawnictwie Rafała Kosika. Wiadomo, że Powergraph nie ma takiej siły przebicia ani możliwości jak najwięksi gracze na rynku.
@zaczytanywksiazkach: A co do Szostaka - nie wiem, co już czytałeś/czytałaś, polecam całą tę trylogię krakowską (Chochoły-Dumanowski-Fuga) i później wszystko, co wydał w Powergraphie właśnie, czyli Sto dni bez słońca, Wróżenie z wnętrzności i chyba coś tam jeszcze było... A, wznowienie pięknych "Oberków do końca świata".
Jak to jest, że mieszkam kilkaset metrów od policji, impreza nade mną na całego, dzwoniłam godzinę temu i dalej nie przyjechali ( ͡°ʖ̯͡°) #zalesie #polska
http://zaczytanywksiazkach.pl/2018/01/21/recenzja-ojciec/
#recenzja #czytajzwykopem #zaczytanywksiazkach #zaczytani #ksiazki
@zaczytanywksiazkach: Nie wszystkie na to stać. To droga zabawa. Trzeba by też zapytać Szostaka, dlaczego nie wydaje w Wydawnictwie Literackim albo w WAB, albo w Znaku albo jeszcze gdzieś indziej - tylko w kameralnym (choć bardzo dobrym, z tego co wiem) wydawnictwie Rafała Kosika. Wiadomo, że Powergraph nie ma takiej siły przebicia ani możliwości jak najwięksi gracze na rynku.