Wpis z mikrobloga

@jak_wdupieweza: Scott Eastwood grał w teledysku Taylor Swift. ogolnie jego rola tam to bylo przytulanie i całowanie sie z Taylor (i jeszcze z jakas inna dziewczyna na koncu teledysku) i dostał za to pieniadze. jego agenci i publicyści odradzali mu tą rolę, ze niby to by bylo zle dla jego kariery ze jest przedstawiony tam jako "Taylor Swift boy toy". Mem przedstawia sytuacje w ktorej dla Scotta jedyna trudnoscia w byciu