Wpis z mikrobloga

Siemanko, był ktoś z was Gżdaczem na Pyrkonie? Rozważam zapisanie się, i mam kilka pytań.
1. Trzeba odbębnić minimum 12 godzin - czy zalicza się do tego też pomoc w otwarciu imprezy, czyli np przyjechanie dzień wcześniej (czwartek) i wydawanie biletów, rozstawianie sprzętów itd, czy tylko patrole w trakcie trwania wydarzenia?
2. Patrole - jest możliwość wyboru czy chce się mieć dzienną czy nocną zmianę? Czy dostaje się określony rejon do obchodu, czy można być w dowolnym miejscu, byle spełniać swoje obowiązki i być do dyspozycji w każdej chwili?
3. Co z punktami programu? Wiadomo że fajnie byłoby też trochę z Pyrkonu skorzystać, można więc sobie z odpowiednim wyprzedzeniem zaplanować przerwę np. 1h na pójście na daną prelekcję? Jeśli tak to czy trzeba wtedy przebierać się w "cywilne" ciuchy czy można łazić cały czas w koszulce?
4. Ciężko jest na wolontariacie, czy jest nawet całkiem fajnie i miło?
Pytam o to wszystko, bo myślę że może i fajnie byłoby zostać wolontariuszem na Pyrkonie, ale nie jeśli będzie to tak wyczerpujące i pochłaniające że nawet nie będzie czasu ani siły zająć się sobą.
#pyrkon
  • 1
@xerxes931: 1. Wydawanie biletów powinno sie do tego wliczać. Rozstawianie sprzętów chyba sie nie liczy.
2. Nocna/dzienna - myśle, że jak im napiszesz w formularzu to mogą wziąć to pod uwage. Czy określony rejon to zależy od tego co będziesz robić, ale raczej siedzisz w jednym miejscu.
3. Gżdacz w koszulce - gżdacz na dyżurze. Nie wiem czy akurat na Pyrkonie to tak działa, ale przeważnie tak. Ale jeśli chcesz chodzić