Wpis z mikrobloga

HAHA MEKSYK JUŻ MYŚLI, ABY DO ROBOTY NIE IŚĆ. "Noo, od marca idę i się skończą lajwy, no, ale może zobaczymy, w ogóle nie pójdę" i potem zamiast korzonków to zaczyna mówić, że ręce go bolą xDDD syndrom prezydenta bożego mocno w nim siedzi, jego też wszystko boli i nie może iść do pracy.
#kononowicz
  • 1
  • Odpowiedz