Wpis z mikrobloga

@krul_europy: Pubga jak najbardziej polecam, po ostatnich falach banów, ciężko spotkać cheaterów, szczególnie grając na trybie FPP. Bardzo dużo graczy, gra jest cały czas rozwijana, w skrócie wielka frajda. Szczególnie jak grasz z ekipą. W skrócie wciąga jak bagno. The Division mam na Uplayu, ale może 30 minut w nią grałem, w ogóle mi nie podeszła i raczej uznał bym ją za dość martwą.
@krul_europy: Jak nie uciągniesz pubga na 60+ fps to nawet nie kupuj, bo tylko nerwy zjesz.
Tickrate is niesamowitym gównem i naprawdę ciężko czerpać przyjemność z tej gry, kiedy wyładujesz salwę w przeciwnika i nic go nie ruszyło, bo ma lepszego kompa i serwer szybciej odczytuje jego komendy niż twoje.
@krul_europy: pograj sobie w fortnite które jest nie dość że darmowe to o wiele lepsze a pubg wyglądające i zachowujące się technicznie jak gra z 2005 roku zostaw dla chińczyków którzy stanowią większą część społeczności tej gry xD