Wpis z mikrobloga

Jeśli macie dobre słuchawki to polecam obejrzenie startu Falcon Heavy z dźwiękiem binauralnym (z łac. bi – podwójny, auris – ucho) czyli techniką nagrywania dźwięku za pomocą dwóch mikrofonów, umożliwiająca słuchaczowi precyzyjną lokalizację w przestrzeni zarejestrowanych sygnałów akustycznych i tym samym stwarzająca dźwiękową iluzję przebywania w miejscu, w którym dokonywano nagrania. Nagrywający ma albo słuchawki douszne z mikrofonami albo cały zestaw ze sztucznymi uszami(film w komentarzu).

tl;dr Słychać jakbym tam był!

Polecam też inne filmy z kanału The Sound Traveler
np. wycieczka wewnątrz piramidy albo organy w kościele

#spacex #audio #ciekawostki
nawon - Jeśli macie dobre słuchawki to polecam obejrzenie startu Falcon Heavy z dźwię...
  • 12
  • Odpowiedz
@nawon: paradoksalnie to właśnie nie do końca muszą być dobre słuchawki. Jeżeli takie nagranie zostało zrobione prawidłowo to najlepsze byłyby słuchawki monofoniczne. Praktycznie wszystkie dzisiaj dostępne słuchawki są stereofoniczne.
  • Odpowiedz
  • 3
@Sabarolus: Nie bardzo rozumiem skąd taki pomysł. Potrzebujemy dwóch mikrofonów a później słuchawek stereo żeby oszukać mózg do lokalizowania w przestrzeni.
  • Odpowiedz
@nawon: to sam sposób nagrywania binauralnego powoduje, że już żadna stereofonia nie jest potrzebna. Nie musimy dodatkowo oszukiwać zmysłu słuchu, bo wszystko co dotarłoby do każdego z uszu zostało już nagrane przez specjalne mikrofony znajdujące się w uchu tego... Hmmm specyficznego modela, że tak ujmijmy
  • Odpowiedz
@Sabarolus: Nagrywanie binauralne używa dwóch mikrofonów, więc wynikiem są dwie ścieżki audio. Potem puszczamy je na dwóch słuchawkach (czyli stereo) i odtwarzamy ten sam efekt.
Gdybyśmy puścili ten dźwięk na mono to ściażka wyłapana przez lewy mikrfon trafiłaby również do prawego ucha i odwrotnie.
  • Odpowiedz