Wpis z mikrobloga

@nicdwarazy:
Ehhh... I znów jutro do roboty nie pojadę. A od 2 tygodni sobie obiecuję, że się tam zjawię, żeby pokazać, że moje biurko to moje biurko i nie ruszać. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@nicdwarazy:
Ale teraz to człowiek żyje perspektywą roweru a nie sanek.
Chociaż, jakby tak przez tydzień sypało, to może jednak pomysł wykokuligu miałby szansę wypalić. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz