Wpis z mikrobloga

Czy psychologia jest w stanie pomóc w ujarzmieniu światopoglądu, który został zbudowany na podstawie bardzo destruktywnych (dla normalnego człowieka pozbawionego zmysłu metafizycznego) myśli filozoficznych przez, które niedość, że straciłem sens życia to jeszcze znikła jakakolwiek nadzieja na poprawę? Mam na myśli to, że większość ludzi idzie do psychiatry/psychologa z problemami, które można naprawić farmakologicznie lub terapeutycznie, lecz jak naprawić mózg człowieka, który obalił już wszystkie wartości jakie może zaoferować mu ten świat i już nie wierzy w nic.
#psychologia
  • 7
@MagnitudeZero: Nie mam na myśli ludzkości, ponieważ kolektywne myślenie sprawia, że wypaczamy nasz świat. Zauważ, że jedyne co możemy czuć to swoje emocje, a cierpienie jest jedynie wewnętrznym opisem, który jest względny przez co nie możemy łagodzić swojego bólu widząc, że ktoś ma gorzej. Oczywiście można praktykować wdzięczność, ale to nie jest to samo. Wracając do tematu, to nie dokucza mi nasz świat, bo tutaj mam wpływ na swój los za