Wpis z mikrobloga

Mk 10.23 Wówczas Jezus spojrzał wokoło i rzekł do swoich uczniów: «Jak trudno jest bogatym wejść do królestwa Bożego». Uczniowie zdumieli się na Jego słowa, lecz Jezus powtórnie rzekł im: «Dzieci, jakże trudno wejść do królestwa Bożego. Łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne, niż bogatemu wejść do królestwa Bożego». A oni tym bardziej się dziwili i mówili między sobą: «Któż więc może się zbawić?»

Z powyższego fragmentu wynikałoby, że w oczach Jezusa uczniowie byli owymi bogatymi. To, że słowa są ewidentnie skierowane do uczniów wskazuje fakt, że powtórzył im to Chrystus po raz drugi. Ale o jakie bogactwo chodzi? Popatrzmy na ten fragment:

Łk 12.27 Przypatrzcie się liliom, jak rosną: nie pracują i nie przędą. A powiadam wam: Nawet Salomon w całym swym przepychu nie był tak ubrany jak jedna z nich. 28 Jeśli więc ziele na polu, które dziś jest, a jutro do pieca będzie wrzucone, Bóg tak przyodziewa, o ileż bardziej was, małej wiary!

Czym jest przepych Salomona? Pierwszą myślą jest tutaj oczywiście bogactwo materialne, ale największym bogactwem Salomona jest mądrość. Zwłaszcza, że jedna z ksiąg nosi nazwę mądrości Salomona.

W tym kluczu łatwiej jest nam zrozumieć pierwszy fragment i szok uczniów, oraz ich pytanie - Któż może się zbawić, jeśli nawet nie mogą Ci, którzy zaszli tak daleko w mądrości Bożej. Myślę, że to dlatego, aby nikt się nie wywyższał, bo tylko Bóg może zbawić.

#biblia #ewangelia #slowo #wiara
  • 5
  • Odpowiedz
@jack-lumberjack: tak, tu jest mowa o bogactwie DOSŁOWNYM, a nie przenośnym, tj. o tym, że iluzja pieniądza tak bardzo buduje pychę w człowieku, że jego EGO go przerasta tak, że nie jest w stanie ukorzyć się w swoim sercu... Jest TWARDY jak kamień, pyszny i zadufany w sobie. Niestety :(
  • Odpowiedz