Wpis z mikrobloga

To pokolenie tenisistów urodzonych między 1985-1988 rokiem jest być może najlepszym w historii, czego zasługą pewnie jest też trochę to, że musieli gonić Federera.

Nadal, Djokovic, Wawrinka, Murray, Del Potro, Murray, Berdych, Gasquet, Tsonga, Cilic, Monfils. Niektórzy pewnie już po Szlema nie sięgną, a w historii znajdzie się wielu gorszych od nich, którzy takie trofeum mają w swojej kolekcji.
#tenis
  • 3
@Gorti: Może są trochę na wyrost, ale obaj mieli momenty w swojej karierze, a przy tej konkurencji mieli problem, żeby się w Top 10 utrzymywać.

Wydaje mi się, że gdyby urodzili się 5 lat wcześniej lub później też mieliby szansę zgarnąć Szlema.
@rooger: Z jednej strony faktycznie mamy, bardzo dobre pokolenie, ale z drugiej jedno ze słabszych. Roczniki 1992-1994 to gigantyczna dziura, później jest trochę lepiej, ale też bez szału, dlatego te rozgrywki wyglądają jak wyglądają