Wpis z mikrobloga

Jestem ciekaw na ile jeszcze organizm pozwoli Rafatusowi się tak wyniszczać codzienni. Jeśli nie pójdzie na odtrucie to skończy się to karetką i ostrą delirką lub padaczką alkoholową. Lub zadławi się rzygami.
#rafatus
  • 9
  • Odpowiedz
@viperal: Zero ruchu to akurat najmniejszy problem u niego. Od ponad miesiąca jest w alkoholowym cugu, gdzie codziennie zachlewa się do nieprzytomności, a oprócz tego niewiele je (albo wcale). Jest młody, ale wszystko zna swoje granice, wcześniej też nie prowadził raczej zdrowego trybu życia. Zobacz sobie na jego filmiki albo zdjęcia sprzed roku. Całkowicie inaczej wygląda i bardzo schudł, a na twarzy już mu syfy powychodziły, bo wątroba nie radzi sobie
  • Odpowiedz
@halfmaniac To nie największy problem.Jak ja byłem w cugu to organizm dawał coś znać - pobolewały mnie trzustka i wątroba,rzygałem i srałem papką - u niego właściwe tego nie masz a jak się skumuluje to będzie za późno
  • Odpowiedz
@patrzpan: Znam to aż za dobrze, niestety. Dlatego wiem, że najgorzej jest przestać. I najgorzej po takim cugu nie jest wcale na drugi dzień rano po zaprzestaniu chlania. Najbardziej chwyta tak 24-48 godzin po. On po takim miesięcznym cugu ma tydzień z życia wyjęty, dlatego najlepiej jakby trafił na jakieś odtrucie.
  • Odpowiedz
@halfmaniac Wydaje mi się że gościu raczej umiaru nie ma i skończy się zgonem i to dosłownym. Ja miałem takie sytuacje że tak zatruwałem organizm że po kilku dniach z browarami nadal mnie trzymało i byłem wczorajszy - zacząłem przez mobbing w byłej robocie
  • Odpowiedz