Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jestem DDD i całe życie jestem sam(naprawdę całe dobijam 30lvl mag już blisko). Nikt nigdy mi nie powiedział "kocham cie" nikt nie nauczył mnie okazywać uczuć. Nawet nie wiem
czy potrafiłbym kochać, nie wiem jak to jest być kochanym, zawsze byłem odrzucany. Nigdy nie dałem sobie szansy aby się zaangażować, nie dawałem sobie szansy bo uważałem że i tak nie warto próbować. Do niedawna nie czułem żadnych emocji, wszystko było mi obojętne, nie potrafiłem nawet płakać aż coś nagle we mnie pękło. Pojawiła się ona. Nie wiem czy to dobrze czy źle ale rozpłakałem się jak dziecko. Uświadomiłem sobie, że wegetuję a mój #przegryw nie jest tylko i wyłącznie moją zasługą.
Teraz walczę z samym sobą, nie chcę jej skrzywdzić bo widzę jak się angażuje. Nie wiem czy bardziej ją skrzywdzę wiążąc się z nią czy jeśli zakończę to jak najszybciej.
Przecież tacy ludzie jak ja chyba muszą już być zawsze sami, miłości nie da się nauczyć z dnia na dzień. Mam bałagan w głowie i w życiu, jak więc mam kogoś zapraszać do tego? Co robić? Wiem że druga taka sytuacja już mi się nie przytrafi w życiu. Musiałem gdzieś to wyrzucić( ͡° ʖ̯ ͡°)
#stulejacontent #tfwnogf

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
  • 9
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: genialny przykład torpedowania swojego życia, wciągania samego siebie z pasją w jeszcze większe bagno. Po okresie samotności spotkałeś dziewczynę, której zależy i chce z tobą być, ba która sama wychodzi z inicjatywą, a nie każe o siebie rozpaczliwie zabiegać - ale nie... wymyślasz setki scenariuszy jak to już na wstępie #!$%@?ć. Masz 30 lat, zacznij kontrolować swoje życie. Idź przede wszystkim na terapie DDD/DDA, w necie znajdziesz od groma
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania Po pierwsze idź na terapię. Od pomocy w takich sprawach są specjaliści a nie internet. Po drugie zaangażuj się w związek. Jeżeli często będziesz miał takie refleksje "skrzywdzę ją tym, nie jestem godny być kochanym" to po prostu o tym powiedz. Bądź z nią szczery i powiedz z jakimi problemami musisz się zmagać.
  • Odpowiedz
Przecież tacy ludzie jak ja chyba muszą już być zawsze sami, miłości nie da się nauczyć z dnia na dzień.


@AnonimoweMirkoWyznania: racja. Czuję to samo. Jak ktoś nigdy nie był w jakimś "związku", to ciężko mu się przestawić z dnia na dzień i albo nie wie jak, albo stara się za bardzo i różowa ucieka.
  • Odpowiedz