Wpis z mikrobloga

Zarządca gojow na terenie podobno niepodległej RP w plugawych słowach argumentuje decyzje o zakazie handlu zwierząt futerkowych

Bardzo często mówi się o normach europejskich, o europeizacji Polski. To jest właśnie droga do prawdziwej europeizacji. W Europie tego rodzaju praktyk się zakazuje, a często przenosi się firmy do Polski. To powinno być niedopuszczalne, my nie możemy być krajem drugiej kategorii i rzeczywiście musimy być prawdziwą Europą, i to jest krok w tym kierunku – mówi prezes PiS. – To kwestia można powiedzieć serca dla zwierząt, litości wobec zwierząt i to sądzę, że każdy porządny człowiek powinien coś takiego w sobie mieć – dodaje.

Czyli nalezy uciąc swietnie prosperującą gałąz biznesu bo uwaga "zwierzęta cierpią". Temu socjaloscie do łba nie przyjdzie, ze skoro zostanie zamknięta produkcja w Polsce to przeniosą sie na Ukraine czy Bialorus a tam to lisy czy fretki mogą zapomniec o humanitarnej smierci czy sanepidzie. Obczajcie filmy z hodowli, własciciele naprawde dbają o czystosc, higiene i smierc w odpowiednich warunkach. Przeciez mają na uwadze FUTRO tych zwierząt wiec trudno zeby je traktowali na odwal. W dodatku mamy przelewy z Doliny Krzemowej na organizacje zielonych oraz amerykanskie lobbybw tle. Niech jeszcze ktos napisze, ze pis jest Polskim rządem
#polityka #neuropa #4konserwy #bekazlewactwa #dobrazmiana #bekazpisu
L.....s - Zarządca gojow na terenie podobno niepodległej RP w plugawych słowach argum...

źródło: comment_jM2mpne05wMOJr63ilUrdkqn6psCXOyA.jpg

Pobierz
  • 32
  • Odpowiedz
@Lord6Infamous uwielbiam określenie "humanitarna śmierć". Wiesz, czego norkom czy lisom nie podrzyna się gardeł? Bo to marnowanie futra, a wsadzenie elektrody w dupę czy zagazowanie nie ingeruje w futro. "Humanitarne śmierci" na wojnie też by były spoko?

  • Odpowiedz
@Lord6Infamous Norwegia, jedno z państw o większej ilości ferm futrzarskich (280), właśnie podpisała ustawę o zakazie hodowli. To samo zrobiło już wiele innych państw. Ludzie nie chcą mieć ferm u siebie, tak samo firmy odzieżowe rezygnują z nich - zaczynając od tych mniejszych koncernów, np. Reserved, kończąc na znanych domach mody takich jak Gucci. Zarabianie na cierpieniu innych jest niemoralne.
Chcesz poczytać? ( ͡º ͜ʖ͡º)
harpiowata - @Lord6Infamous Norwegia, jedno z państw o większej ilości ferm futrzarsk...

źródło: comment_XQ7fi0QFYYg7GjhyYvYrMFUtrbLRoJQE.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@Lord6Infamous:

Weź przestań. Zarabiasz na dodatkowych cierpieniach zwierząt, że tak tego bronisz?
Jest to niemoralne i niehumanitarne i chyba jesteśmy zbyt bogatym krajem, żeby się szmacic za te pare extra złotych.
  • Odpowiedz
@henry-jest: Był reportaż na TVN, że różni właściciele ferm postawili ogromne inwestycję i produkują takie futro. Póki jest popyt to lepiej żeby zarabiali w Polsce i żeby te zwierzęta miał jakieś warunki niż na Ukrainie gdzie żywcem ściągają skórę i jeszcze się śmieją z tego (zobacz na sadolu).
@harpiowata: Nie porównuj Norwegii do Polski, błagam ...
  • Odpowiedz
@henry-jest: Kolejny socjalista. Zrozum, ze Polska jest europejskim potentatem w tej dziedzinie. Ludzie pobrali milionowe kredyty na nowe farmy, rodzinne biznesy, tysiące pracownikow. I wszystko to jeb, bo Prezes stwierdzil, ze ZWIERZETA CIERPIĄ, no faktycznie odkrycie
  • Odpowiedz
@harpiowata: Bogate kraje zachodu mogą sobie pozwolić na taką politykę przyjazną zwierzętom. Gdzie przeciętny hodowca może od razu odbić się finansowo po takim zakazie. Co ma powiedzieć przeciętny Polak co zainwestował w swoje farmy wszystko co ma?
  • Odpowiedz
@CorpseBide jak dla Ciebie Norwegia to zachód, to nie widzę sensu rozmowy.
Fermy nie są wygaszane z dnia na dzień, okres przejściowy to zwykle 5/10! lat. W tyle czasu można zabezpieczyć się finansowo (jeśli ktoś jest głupi i tego nie robi na bieżąco), poszukać nowej pracy, wybrać się na kursy z danej dziedziny, w której chciałby pracować. Żeby mieć pracę na fermie, nie musisz kończyć 5 letnich studiów.
Czy jeśli będą
  • Odpowiedz
@harpiowata: Na pewno są to zakłady prowadzone przez wiele lat przez doświadczonych ludzi, dla których zmiana branży w tym momencie nie jest na rękę. Skoro tak Ci nie zależy na tych ludziach, no to zależy na zwierzętach? Lepiej przecież żeby gniły w klatach w Rosji, tak? Popytu nie zredukujesz, jedynie sprawisz im gorsze warunki życia.
Norwegia w kwestiach zarobków i standardem życia na pewno jest krajem zachodu, jak miałaś na
  • Odpowiedz
@CorpseBide doświadczenie? Do zabijania zwierząt nie potrzeba doświadczenia. Myślisz, że czemu przyjmują głównie ukraińców? A jeśli aż tak zależy Ci na tych biednych ludziach pracujących na fermach, proponuje, żebyś zobaczył w jakich warunkach pracują. Chyba, że 8 zł na godzinę i praca w niehigienicznych warunkach jest ok?
Wiesz, 100 lat temu mówiono tak samo o niewolnictwie. "To, że u nas będą wolni, nie oznacza że w kraju obok też będą!". O
  • Odpowiedz
@harpiowata: Widocznie jakieś doświaczenie trzeba mieć skoro są kursy z uboju zwierząt. Mówię o właścielach a nie pracownikach na minimalnej, to im się najbardziej dostanie po wprowadzeniu takiego prawa. Nie porównuj prawa ludzi do praw do zwierząt.
Z tego co widzę na liveleaku są materiały z przed kilku miesięcy z Rosji oraz Chin jak obcierają skóry z żywych zwierząt, więc chyba nie tak bardzo obalony :)))
Jeżeli biznes byłby opłacalny
  • Odpowiedz
@CorpseBide jedyny kurs, który znalazłam to ten, który mówi o uboju zwierząt hodowlanych (bydło), nie futerkowych.
I czemu patrzysz tylko na właścicieli ferm? Zwróć uwagę na mieszkańców, którzy cały czas skarżą się na fermy w ich otoczeniu. Zwróć uwagę na zanieczyszczenia jakie produkuje taka ferma, na zagrożenie dla ekosystemu. To już jest ok? Ważne że garstka szych będzie dobrze żyła, walić resztę?
Czy ja napisałam, że w Rosji nie ma
  • Odpowiedz
@harpiowata: To może lepiej narzucić obowiązki hodowcom odnośnie warunków sanitarnych tych zwierząt niż zamykać całe fermy bo to nie ludzkie.

A argument o lobby niemieckim/rosyjskim już został tak dawno obalony, że nawet nie chce mi się go powtarzać kolejny raz.


No ja to interpretuje w ten sposób, że tam ferm nie ma albo zwierzęta mają spokojny pobyt gdzieś na wschodzie.
  • Odpowiedz