Wpis z mikrobloga

Ostatnio w pracy gramy w ping-ponga na hajs. Nakręcają się coraz wyższe stawki. W ubieglym tygodniu wygralem z kumplem ponad 4 stówy w dwa dni. Wiem, że tutaj siedzi, więc żeby dokonać finalnego upokorzenia za część wygranej kasy chcialbym zrobić #rozdajo.

Jeżeli ten wpis trafi do gorących, to z pośród plusujacych (nie zielonych) wylosuję mirka któremu zafunduje pyszną pizzę z dostawą na wskazany adres za pieniądze tego przegrywa.
teddybear69 - Ostatnio w pracy gramy w ping-ponga na hajs. Nakręcają się coraz wyższe...

źródło: comment_ZNjXq788y1FWA99aPQMQ1mOS8j4at1S5.jpg

Pobierz
  • 14
  • Odpowiedz
@teddybear69: Oczami wobraźni widzę jak część pracowników kupuje sobie stół do domu i zaczyna grać po pracy żeby utrzeć teddybear69 nosa, z czasem poziom gry i stawki się podnoszą.Podczas któregoś z kolei turnieju dochodzi do wielkiej awantury a szef zakazuje ping-ponga w pracy. Opowiadasz tę historie wnukom gdy któregoś razu spytały "Dziadku-dlaczego masz krzywy nos?" - "Siadaj mały #!$%@?"
  • Odpowiedz
@Krisu_7: Wiesz Twój wpis był pół żartem, pół serio, ale ja bym się wcale nie zdziwił, jeżeli ktoś:

a) po cichu by chodził na halę gdzieś i wynajmował stół
b) zapisał się do klubu (po cichu)
c) miał możliwości logistyczne w domu (bo finanse za stół nawet taki pół zawodowy, to nie majątek) i kupił go sobie grając z innymi kolegami, sąsiadem czy
  • Odpowiedz
@teddybear69: ciekawostka dla Mirków: na zdjęciu jest pan uprawiający ping ponga. To całkiem inny, zupełnie nowy sport. Tenis stołowy to sport olimpijski, uprawiany wyczynowo od wielu lat, federacja, rankingi itp. Podstawą dzisiejszej gry są rotacyjne zagrania. Są setki, jeśli nie tysiące możliwych desek i okładzin różniących się parametrami. Zaś ping pong to taki wynalazek, gdzie gra się tylko deskami z papierem ściernym. Dźwięk przypomina grę na wuefie, styl trochę też
  • Odpowiedz
@pete111: Nie wiem, skąd to wziąłeś. W Rio Azjatów pod nieazjatyckimi flagami było czterech. I przeważnie to nie są wybitni zawodnicy (bo wybitni jednak zostają w Chinach), najlepsi Europejczycy są dużo lepsi od nich.
  • Odpowiedz