Wpis z mikrobloga

dobra ale serio po co wam to?


@rindo: wydajniej mi się myśli (subiektywna opinia, ale trochę mierzalna), gdy organizm jest w stanie ketozy.
Poza tym, mniej wydaję na jedzenie. To nie oznacza, że jem mniej kalorii, to oznacza, że jem stosunkowo rzadko, ale dużo lepiej jakościowo, niż kiedyś, bo nie mam też takiego parcia, że jak czegoś nie zjem to umrę.
  • Odpowiedz
Teraz tkanka tłuszczowa się odkłada, bo żyjemy w biegu, w stresie i niewiele się ruszamy.


@chudywyzyskiwacz: Oraz dlatego, że mnóstwo żarcia, które kupujemy w sklepie ma w składzie cukier oraz wierzymy w rady mówiące o tym, że trzeba jeść często. Te dwa czynniki powodują, że generalnie ludzie jedzą od groma cukru, mają za wysoki poziom insuliny i organizm jedyne co robi to pakuje cukier w tłuszcz. Doskonałym przykładem tego fenomenu
  • Odpowiedz
@MojaPuffa: I sądzisz, że wytrzymasz dłużej niz Jezus ? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Generalnie, to idiotyzm, ale oglądałem jakąś relację typa, ultra grubego, który niby pół roku nie jadł nic(nie wiem, czy po cichu czegoś nie jadł, a gadał, że nie) i zrobił się normalnym typem. Wnioski są logiczne:

Jak jesteś ultra grubym wieprzem, możesz spróbować.
Czy ty
  • Odpowiedz
oglądałem jakąś relację typa


@Duzy_Dziki_Zwierz: A ja wyżej wkleiłem raport medyczny gościa, też bardzo grubego, który nie jadł ponad rok.

To co ludzie mają tutaj na myśli to nie jest głodówka w stylu #!$%@?, nic nie będę jadł, ani pił_, tylko post - ograniczenie ilości spożywanych kalorii, ale nie wody i mikroelementów. Poza tym, ludzki organizm na drodze ewolucji wykształcił sobie technologię do radzenia sobie z takimi chorymi akcjami. Ja
  • Odpowiedz
@MojaPuffa: W pracy miałem typka, grubego Janusza, który co roku zaczynał głodówkę w czerwcu, leciał na płynach 3 miesiące. Chudł strasznie, tylko, że był mega grubasem i po głodówce za każdym razem wracał do swojej starej wagi...
  • Odpowiedz