Wpis z mikrobloga

@jordanos: Możliwe, ale myślę że wiedział że kumpel i tak nie da rady, trochę za daleko był. No i żeby tak gościowi do końca nie słodzić to na samym początku gifa widać że #!$%@?ł linię spalonego, ale idealnie swój błąd naprawił ;)
@jordanos: Masz rację, ale ciężko powiedzieć czy wiedział czy kolega nie zdąży. Przy założeniu że Sterling zgasiłby tę piłkę do nogi to byłby gol gdyby obaj obrońcy i bramkarz zachowali się tak samo. Myślę że wiedział że spóźniony kolega przykryłby uderzenie z piłki przy nodze na długi słupek, bramkarz środek i on chciał biec na krótki (raczej by zdążył), ale kiedy zobaczył że piłka podskoczyła to spodziewał się lobu.
@Regis86: @Minieri: Piłka jest prosta w odbiorze i można spokojnie oglądać bez znajomości miliona szczegółów i emocjonować się samym przebiegiem spotkania. Dlatego to tak dobrze sprzedający się sport;) W rzeczywistości jakieś małe nieścisłości w ustawieniu lub ruchu zawodników podczas obrony/ataku są kluczowe na światowym poziomie, ale i w polskiej ostatniej lidze:) Kwestia jest taka, że jest dość mało chociaż trochę znających się osób w porównaniu do tych, którzy coś próbują
Jeżeli założyć, że na tym poziomie Strilitz powinien zrobić co najlepsze dla drużyny i tak powinien paść gol.

@Greater_Manchester_bus_route_58: Na każdym poziomie trzeba też zakładać boiskowy egoizm. Nieważne czy na orliku czy w Lidze Mistrzów, ale czasami włącza się "zaraz jebnę gola, ale zajebiście" i wszelki trening, logika czy dobro drużyny biorą w łeb.
@Minieri: fajne jest to przejscie z oglądania piłki na zasadzie "ale #!$%@?ł" do oglądania piłki na zasadzie "zmienił kierunek biegu przewidując lob" czy "pięknie ściągnał na siebie całą obronę robiąc miejsce na skrzydlach".