Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#rozowepaski #bolecnaboku #zwiazki
Byłem kiedyś sobie bolcemnaboku mojego byłego różowegopaska. Jej chłopak to był taki bogaty troche stulej super miszcz sztuk walk (serio). Ona mu się przyznawała do zdrady z 5x w przypływach 'miłości', zrywała kontakt ze mna, a po jakiś czasie pisała. Mi to było na rękę bo przynajmniej porucham.
Raz do niej przyszedłem do mieszkania w celu pogadania, a jego nie było (specjalnie sprawdzała godzine, o której mogę wpaść). W mieszkaniu dodatkowo w innych pokojach mieszkali - dwie koleżanki i dwójka kolegów. Widzałem jedną z koleżanek wtedy, pogadaliśmy. Nagle dzwięk domofonu - znak, że ktoś wpisał kod do drzwi. Ona szybko dzwoni do niego, WRACA xdd Panika over 999. Daje mi moje rzeczy i wrzuca do pokoju tych chłopaków. Schowałem się za drzwiami w szafie xddd Siedzę chwilkę i z emocji nie zauważyłem jak jej współlokator śpi w samych majtach na łóżku ;D Dobra siedzę, ziomka nie budzę, bo może coś #!$%@?ć się. Nagle dzwonek do drzwi... #!$%@? raz za razem. (akurat miał przyjść monter czegośtam) ziomek się budzi, widzi mnie w szafie. WTF patrzymy się na siebie. Mówię mu szeptem, co i jak, że jej chłopak na mnie cięty xD A on : ok ok i idzie do tego montera, za chwile wraca ... i idzie spać, ma #!$%@? na mnie xD Jej chłopak coś je w kuchni, ona zostawia go i idzie "pogadać" do kolegi z pokoju, przychodzi do mnie, gadamy we trójkę z chłopakiem z pokoju, który wstał (jej chłopak nic nie ogarnął), potem wyszła do niego. Zasuneła drzwi od kuchni, a ja #!$%@?łem (koleś z pokoju poszedł spać) xD
Wyszedłem na zewnątrz, tętno 300. Za chwile telefon - ona dzwoni - "już idę do CIebie"xD
Podsumowując - jego współlokatorka nie powiedziała mu nic, jego współlokator również. Trochę mi go żal, ale człowiek się uczy na błędach

PS To nie zarzutka

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
  • 10
  • Odpowiedz
@Mr_George: co? Kto się niby pluje? To jest bardzo jasna sytuacja, z wszystkich osób które były w tej historii opisane tylko jedna zdradzała i na pewno nie był to OP więc o #!$%@? ci chodzi? Płeć opa nie ma tu żadnego znaczenia.
  • Odpowiedz