Wpis z mikrobloga

Służby specjalne przygotowały kolejny projekt ustawy o jawności życia publicznego. Opublikowany w czasie największej zawieruchy wokół sądów (13 grudnia 2017), cicho wprowadził … zmniejszenie jawności. A w każdym razie zmniejszył ją dla obywateli, którym zamydlono oczy ustępstwem związanym z niewprowadzaniem opłaty przed udostępnieniem informacji i zlikwidowaniem „uporczywości”.
Z naszej analizy tego, co zaproponowano po dwóch turach konsultacji, wynika, że:

– wysiłek obywateli, którzy zachęcili urzędy i instytucje do publikowania rejestrów wszystkich umów może zostać zniweczony. Projekt wprowadza obowiązek prowadzenia rejestrów tylko dla umów na ponad 2 000 zł. Czemu?

– wprowadzono możliwość wydłużania terminu udostępnienia informacji z 14 do 21 dni. Zrobiono to za pomocą prostej sztuczki. Przed złożeniem do sądu skargi na bezczynność, musimy wysłać ponaglenie. Urząd ma dodatkowe 7 dni na udostępnienie nam informacji. W efekcie, jeśli nie zechce zareagować, możemy egzekwować swoje prawa dopiero po trzech tygodniach.

– zamydlono obywatelom oczy ustępstwem związanym z niewprowadzaniem opłaty przed udostępnieniem informacji i zlikwidowaniem „uporczywości”. Stworzono natomiast definicję informacji przetworzonej. Zawiera ona nieostre sformułowania. Efekt jest ten sam. Jeśli urząd nie zechce, ma otwartą drogę do utrudniania obywatelom dostępu do ważnych dla nich informacji.

Jednym słowem, miało być „bardziej jawnie”, a jest… mniej jawnie (umowy od 2 000 zł), dłużej (21 dni) i trudniej (urząd ma narzędzie utrudniania dostępu do informacji w postaci informacji przetworzonej).

Pełna opinia o projekcie: https://siecobywatelska.pl/wielka-sciema/
#prawo #prawodoinformacji #niebojsiepytania #ciagniemywladzezajezyk #jawnosc #polityka
  • 6
– wprowadzono możliwość wydłużania terminu udostępnienia informacji z 14 do 21 dni. Zrobiono to za pomocą prostej sztuczki. Przed złożeniem do sądu skargi na bezczynność, musimy wysłać ponaglenie. Urząd ma dodatkowe 7 dni na udostępnienie nam informacji. W efekcie, jeśli nie zechce zareagować, możemy egzekwować swoje prawa dopiero po trzech tygodniach.


@Watchdog_Polska: nawet więcej. Ponaglenie wnosimy jeśli termin przewidziany na realizacje wniosku upłynie. Jeśli się nie umówiliśmy, że przyjdziemy ostatniego dnia
@Watchdog_Polska:

wprowadzono możliwość wydłużania terminu udostępnienia informacji z 14 do 21 dni

te 14 dni to i tak jedna wielka ściema, cytując odpowiedź z TK:

udzielając odpowiedzi na Pana wniosek z dnia 1 grudnia (g. 13:54), w trybie art. 13 ust. 2 ustawy z dn. 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej zawiadamiam, że informacja publiczna nie może być udostępniona w przepisanym terminie 14 dni od daty złożenia wniosku,
@AlvarezCasarez: Na gruncie obecnie obecnie obowiązującej ustawy o dostępie do informacji publicznej organ ma prawo przedłużyć termin odpowiedzi

1. Udostępnianie informacji publicznej na wniosek następuje bez

zbędnej zwłoki, nie później jednak niż w terminie 14 dni od dnia złożenia wniosku,

z zastrzeżeniem ust. 2 i art. 15 ust. 2.

2. Jeżeli informacja publiczna nie może być udostępniona w terminie

określonym w ust. 1, podmiot obowiązany do jej udostępnienia powiadamia w tym