Wpis z mikrobloga

Taka #logikaniebieskichpaskow przytrafila mi się ostatnio. Kupiliśmy z niebieskim samochód w #uk. Jako że ja się nie znam a #niebieskipasek mało rozgarniety to dzień później niebieski zagląda do bagażnika i patrzy nie ma koła zapasowego. Wkurzony bo dał się sfrajerowac obdzwonil szorty w okolicy, popisał i w końcu znalazl. Chodziło głównie o felge bo wymieniał też dwie opony więc jedna z nich miała iść na zapasowke. Znosi to dziś rano do samochodu i co? Nie mieści się w schowku. Po kilku nieudanych próbach wepchniecia tego koła mój niebieski doznał olśnienia, że skoro się nie mieści to musi być jeszcze jeden schowek pod tym schowkiem. Otwiera a tam piękne, nowiutkie, nieużywane koło zapasowe! () Żeby tego było mało, postanowił dokupić tez baterie do kluczyka, a że nie było pakowanych pojedynczo to wziął 4 (będzie na zapas). Nie pasują () Teraz siedzi na tym kole i myśli co tu kupić żeby wykorzystać te 4 baterie bo przecież nie mogą się zmarnować ʘʘ I tak to sobie wyrzucamy te piniądze do śmieci...
#truestory i trochę #januszebiznesu
  • 27
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach