Wpis z mikrobloga

@airavandrel: spaliles jajka. Dam Ci dobry przepis. Rozgrzewasz masło (klarowane lub zwykle z odrobiną oleju). Wbijasz jajka, solisz i pieprzysz, całość przykrywasz i zmniejszasz ogień. Obserwujesz - jak żółtka zaczną się ścinać (to widać) to wyłączasz. Jajka są nieprzypalone, niewysuszone, idealne !