[Akryl92]

Zadzwonił do mnie kumpel, że zgubił klucz od zapięcia w rowerze przy Leclercu w #rzeszow. Pojechałem do niego z narzędziami: szczypce i piłki do metalu. Przy tym sklepie ruch jest spory szczególnie o tej porze dnia (18:30). Z 10 minut kolega walczył tępymi narzędziami i piłował brzeszczotem zapięcie, aż w końcu zareagował jakiś gość i chciał wzywać policje, jako że nie wyglądaliśmy na złodziei i znaleźliśmy zdjęcie w telefonie z tym rowerem to odpuścił. Mało prawdopodobne by to przeczytał ale brawo dla tego Pana, też bym chciał aby ktoś reagował jeśli kradli by mój.
#rower

[c.....a]

@Akryl92 kiedyś w biały dzień na przystanku autobusowym z kolegą odcinaliśmy jego rower. Nikt nie zareagował. Wszyscy głowy w drugą stronę.

[Jerzu]

@Akryl92: @czy_kitku_wolno_do_nieba: Ja też w biały dzień pod Lidlem w Piasecznie ciąłem blokadę złamanym brzeszczotem. Zainteresowało się kilka osób, ale wytłumaczyłem im, że gdybym był złodziejem, miałbym lepszy sprzęt do przecinania. :) No i ewidentnie nie wyglądam na złodzieja.

[dran2]

Z 10 minut kolega walczył tępymi narzędziami i piłował brzeszczotem zapięcie,

@Akryl92: Był pewien że żadni z was bandyci więc uznał że się wykaże ;)

[joolekk]

@Akryl92: ja kilka lat temu po drugiej stronie ulicy, pod mediamarktem zapiąłem rower i zgubiłem klucz. Poszedłem 50metrów do castoramy, kupiłem narzędzia, i przeciąłem linkę, jedna osoba zapytała co robię. Odpowiedziałem, że to mój rower i zgubiłem kluczyk xD

Było to zaraz pod kamerą monitoringu a żaden ochroniarz nie podszedł

[gunwo_prawda]

@Akryl92 na 3 maja ta sama sytuacja. Po 3 min policja po cywilu wylegitynowala mnie.

[Ocurwaalekyrk]

@Akryl92 Miałem podobna sytuację. Po kilku minutach jeden z widzów zaczął pomagać w przecinaniu linki. Nawet nie pytał czy to mój xD

[lowryder0]

@Akryl92 a ja się wczoraj przy kładce wyjeblem w błoto i całą kurtka #!$%@?.

[baku16]

@Akryl92: też tak miałem pod lidlem na krakowskiej ale ciąłem fleksem i miałem przedłużacz podpięty w lidlu, wcześniej próby brzeszczotem ale jakoś zbytnio to ludzi nie interesowało

[ArekPe]

Ja kiedyś wróciłem z nocki i zostawiłem rower pod blokiem, bo miałem gdzie jechać za jakiś czas, schodze patrzę zapięcie prawie rozciete, trzymało się dosłownie na jednym drucikiu. Z bloku na przeciwko wychodzi starsza pani na balkon i mi mówi, że ktoś chciał ukraść ale go przepedzila. Także nie tacy źli Ci ludzie w Rzeszowie.
@Akryl92

[S.....n]

@Akryl92 gdybym miał ryzykować życie lub zdrowie w imię czyjegoś roweru to jednak bym się nie zdecydował. Kto wie co takiemu wykolejeńcowi w głowie siedzi, a cios nożycami w głowę raczej dobrze się nie skończy.

[c.....a]

@Akryl92: Ja jak odpiłowywałem swój rower od kraty przy sklepie w centrum Krakowa usłyszałem: "tego niech pan nie kradnie, on nic nie wart jest" ;)

[rraaddeekk]

@lowryder0 a był tam taki Marek?

[peradon]

@Akryl92: kiedyś złamałem kluczyk w ulocku, to poprosiłem strażaków którzy niedaleko obstawiali imprezę biegową (w której startowałem), męczyli się trochę ale przecięli zapięcie.

[m.....2]

Przy takich tanich zapinkach na linkę, najlepiej uderzyć mocno 2 kamieniami w zamek kilka razy. Prawdopodobnie się rozsypie i bez problemu można wyciągnąć bolec.

[wincm]

@Akryl92: ale w sumie złodzieje zwykle nie wygladają jak złodzieje