Wpis z mikrobloga

Sony Ericsson C905 - Jakie zdjęcia robi telefon sprzed dekady?
Chociaż wszyscy w technologicznym świecie żyją teraz luką w procesorach Intela, to my przygotowaliśmy dla Was ciekawy i luźny tekst. Zadaliśmy sobie pytanie czy zapomniana legenda, obiekt pożądań wielu użytkowników telefonów, jest w stanie dorównać dzisiejszym smartfonom? Chodzi jednak o jedno, specyficzne zastosowanie - robienie zdjęć! Postanowiliśmy więc skonfrontować Sony Ericsson C905 z flagowym LG V30 i zdecydowanie tańszym LG Spirit.

Werdykt? Sony Ericsson C905 walczył dzielnie i choć w porównaniu ze współczesnymi flagowcami nie wypadł może szczególnie korzystnie, tak przynajmniej możemy zobaczyć jak długą drogę przeszliśmy przez ostatnią dekadę. Czasem zapominamy o tym, że przecież dziesięć lat temu nawet najlepsze telefony fotograficzne nie były w stanie zaoferować jakości, którą można by nazwać satysfakcjonującą. Chciałeś mieć pamiątkę z wakacji? Jasne, dzięki głównemu bohaterowi naszego dzisiejszego porównania bez problemu mogłeś taką zrobić, ale jednak alternatywa nawet dla prostego kompaktu była z niego marna. Co innego współczesne smartfony, gdzie nawet budżetowe konstrukcje, takie jak biorący udział w porównaniu LG Spirit, są w stanie robić naprawdę bardzo ładne zdjęcia, które spokojnie nadają się do wydrukowania i umieszczenia w albumie. Niby drobnostka, ale jednak docenia się ją dopiero w porównaniu z takim staruszkiem jak C905.

Choć głównym bohaterem dzisiejszego tekstu miał być nasz wiekowy już Sony Ericsson, to musimy przyznać, że porównanie smartfonów LG również przyniosło kilka ciekawych obserwacji. Przede wszystkim okazuje się, że przepaść między obydwoma urządzeniami Koreańczyków nie jest aż tak duża, jak można by było przypuszczać. Owszem, skok jakościowy jest i to całkiem wyraźny, szczególnie jeśli porównać nocne fotografie, jednak przejawia się on głównie w detalach. Jeśli wziąć pod uwagę, że większość użytkowników wykorzystuje zdjęcia zrobione smartfonem głównie do tego by pochwalić się nimi w serwisach społecznościowych, to nie jesteśmy pewni czy finalny efekt okazałby się dla nich warty dopłaty 3000 zł do V30. Wbrew pozorom nie jest to jednak wcale taka zła wiadomość; wręcz przeciwnie! Doszliśmy po prostu do etapu, gdzie nie trzeba wcale wydawać majątku by mieć w telefonie dobry aparat. Wiele osób wcale nie potrzebuje do szczęścia nic więcej, a dla tych bardziej wymagających zawsze pozostają flagowce, które we wprawnych rękach są dziś w stanie robić naprawdę fantastyczne zdjęcia.

Wszystkie zdjęcia (3 sceny - park, fontanna, portret i dwa scenariusze - dzień i noc) wraz z wygodną porównywarką znajdziecie tutaj:

https://www.purepc.pl/urzadzenia_mobilne/sony_ericsson_c905_jakie_fotki_robi_telefon_sprzed_dekady

Pytania, sugestie? Czekamy na nie! ( ͡ ͜ʖ ͡)

#purepc #technologia #telefony #fotografia #ciekawostki
Pobierz PurePCpl - Sony Ericsson C905 - Jakie zdjęcia robi telefon sprzed dekady?
Chociaż ws...
źródło: comment_N0fMcTvTnEAE99UByClKS6HiYmfUIjvu.jpg
  • 6
@Druid82: Prostych, czy nastawionych na zdjęcia? Pierwsze są, ale albo mowa o niefunkcjonalnych cegłach, źle wycenionych propozycjach albo... modelach skierowanych stricte na rynek chociażby japoński.

@Dork: Nie Ty jeden Mirku... ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@PurePC_pl: Dzisiejsze klasyki to szmelc.Miałem nadzieję,że Nokia wypełni tę lukę ale po tym co zrobili z 3310 to chyba marne szanse.Telefony od Sony Ericsson(kiedyś moja ulubiona marka) to były na tamte czasy w większości modeli świetne sprzęty.