Wpis z mikrobloga

#!$%@? Mirki co się przed chwilą #!$%@?ło to ja nawet nie wiem. Podjezdzam na stacje w celu zalania mojej srebrnej strzały ( ͡° ͜ʖ ͡°), wysiadam i zaczynam tankować. W oddali widzę koło spożywczaka jakiegoś czarnego typa, który wygląda jak murzyn z najdalszych lądów wyprany w perwoll black magic, chyba spostrzegł jak tankuje verve (dziewczyny nie mam to niech chociaż auto ma co lepsze). Zaczyna podchodzić a ja sam na tej stacji jestem, więc trochę się cykam, ale tankuje dalej. Dookoła widać na niebie jak Janusze z Sebkami #!$%@?ą fajerwerkami, więc staram się zająć tym i udawać że nie widzę typa który jest już parę metrów ode mnie. Cóż, na szczęście na dystrybutorze już widzę okrągłe 100zł, więc z radością zakręcam bak, niczym nie zdradzając kiślu w gaciach. Już chcę uciekać do stacji, w celu zapłaty za paliwo i dużego hot doga, jak to na grubasa z mirko przystało, niestety stoi już naprzeciwko mnie kolega, w myślach już widzę jak leżę z nożem między żebrami. On patrzy na mnie, jakby pierwszy raz widział normalny samochód a nie passata b5 w kombiku w tdi stan igła z niskim przebiegiem, po czym się uśmiecha i stara się wybełkotać jakieś niezrozumiałe słowa, w jakimś zwierzęcym języku. Wyciągam telefon i w tłumaczu przełączam na mikrofon i oto co usłyszałem, pic real.

#pasta #heheszki #czarnyhumor
D.....a - #!$%@? Mirki co się przed chwilą #!$%@?ło to ja nawet nie wiem. Podjezdzam ...

źródło: comment_q8ZY2OI4umKzNOCNB3CfXh5S5mVaxTam.jpg

Pobierz