Wpis z mikrobloga

@KisielBB: Fallout 3 nie ma tyle czarnego humoru co New Vegas, jakiś taki mroczniejszy i smutniejszy jest, zupełnie inny klimat. W Fallout 4 odechciało mi się grać bo nie podobało mi się że dostajemy zbroję na początku gry i w pierwszych 30 minutach musimy zabić deathclawa, jakoś tak za silna się tam czułam lol, ale może bym dała mu drugą szansę.
Fallouta New Vegas robiła część ekipy, która odpowiadała za 1 i 2, więc znali i czuli lepiej klimat serii niż ekipa co 3 robiła.
Ja się 3 rozczarowałem, głównie ze względu na bugi i na świat gry, który mi nie podszedł tak jak w NV
@KisielBB: Nie pamiętam jakichś większych różnic w rozgrywce, chyba VATS było trochę zmienione/znerfowane. Większość to chyba lubi ten klimat w NV, w F3 jest puściej, więcej potworów, pustyni i mniej ludzi (nie ma tez frakcji). Jeśli podoba Ci się głównie rozgrywka, to raczej Fallout 3 bym kupiła, jeśli klimat, to może któryś Borderlands
@KisielBB Tez niedawno kupilem FO3 GOTY i gralo mi sie calkiem przyjemnie pomimo i juz raz ukonczylem torenta oraz gralem dosyc dluzej w NV i 4. Ja widze FO3 jako taki nieliczny downgrade gdyz mam wygrane ponad 300 godzin w NV wiec dosyc wyraznie w FO3 odczuwam brak niektorych funkcji i mechanik z NV lecz FO3 dla mnie wciaz potrafi byc dobra gra tak samo jak i FO4. Oczywiscie kazda gra wymodowana