Wpis z mikrobloga

Ja bardzo popieram te zakazy puszczania fajerwerków, a w Sylwestra i Nowy Rok odchodzenie od tego zwyczaju, jak np. w Krakowie. Bo w sumie na co to komu? Jak jeszcze miasto organizuje pokaz, to faktycznie, wygląda to ładnie. Ale takie zwykłe petardy ze sklepu? Nie ma szans. Poleci to w górę i doleci co najwyżej nad blok, tak słabo jak wytrysk wykopowej stulei, która po kilka razy dziennie męczy swoją kiełbachę. Śmierdzi w cholerę, dymu też pełno. Tym bardziej podczas większych pokazów. Ze smogiem problem, ale ok, puszczajmy fajerwerki jak #!$%@?, niech śmierdzi bardziej, może za kilka dni wywieje.
Teraz można stworzyć naprawdę ładne iluminacje i pokazy lasów, o wiele to zdrowsze dla środowiska i zdrowia.
#gownowpis #fajerwerki #sylwesterzwykopem #sylwester