Wpis z mikrobloga

Seriale 2017 roku. Dla mnie to wygląda tak:
1. GODLESS
pozostałe miejsca w topie (kolejność bez znaczenia):
Mindhunter
Glow
Wielkie Kłamstewka
Ania, nie Anna
Rick and Morty sezon 3
OINTB sezon 5 (chyba najlepszy sezon, szczególnie po słabszych sezonach 3 i 4)

miejsca poza czołówką, ale wciąż superseriale (kolejność bez znaczenia):
Stranger Things sezon 2 (co nie znaczy, że podobał mi się mniej niż jedynka, po prostu jaram się ST, ale nie aż tak jak serialami z topu)
Dark
Bojack Horseman sezon 4
Better Call Saul sezon 3

wstydliwa przyjemność, czyli seriale, które nie stały blisko tych wymienionych, ale oglądanie ich było spoko:
The 100 sezon sezon 4
13 Reason Why

Oczywiście nie widziałam wszystkiego, np. Crown 2 czy całości Opowieści Podręcznej albo Tabu.

Długo się zastanawiałam czemu Dark nie idzie do topu, ale ostatecznie miałam mocną zwiechę pod koniec - klimat mroku i pełnej powagi, duszność nakazały mi zrobić krótką przerwę. Tego serialu nie da rady do końca oglądać odcinek po odcinku, bo szybko udzielał mi się depresyjny nastrój. Zresztą widać po zestawieniu, że lubię seriale lekkie, z humorem (jak Ania czy Glow np.)
Ale jakbym miała określać numer jeden z superseriali to właśnie Dark, a np. ST 2 dopiero następne.
#seriale #netflix #dark #godless #strangerthings
  • 12
  • Odpowiedz