Kiedyś w podstawówce wychowawczyni się pytała Natalii dlaczego jej w któryś dzień w szkole nie było. Natala powiedziała, że w ten dzień wypadała u niej kolenda z rana, a rodzice akurat byli w pracy i kazali jej zostać w domu i przyjąć księdza. I typiara dostała lekkiego szału i zaczęła po dziecku przy całej klasie jeździć. I tak się teraz zastanawiam co się wtedy #!$%@?ło i dlaczego? Chyba wychowawczyni akurat potrzebowała się trochę wyładować. Dzieciństwo to #!$%@? okres w życiu. #przemyslenia #polskiedomy #logikarozowychpaskow
@Ceruvit miałem kiedyś podobną historie. Jeszcze gdy chodziłem do podstawówki, to był tam taki Paweł, i ja jechałem na rowerze, i go spotkałem, i potem jeszcze pojechałem do biedronki na lody, i po drodze do domu wtedy jeszcze, już do domu pojechałem.
#przemyslenia #polskiedomy #logikarozowychpaskow
Jeszcze gdy chodziłem do podstawówki, to był tam taki Paweł, i ja jechałem na rowerze, i go spotkałem, i potem jeszcze pojechałem do biedronki na lody, i po drodze do domu wtedy jeszcze, już do domu pojechałem.