Wpis z mikrobloga

@koralowiecc: Ktoś kiedyś stwierdził, że powinniśmy oddzielić strukturę dokumentów (stron) od tego jak wyglądają (czyli stylowania). Ogólnie rzecz w tym, żeby elementy opisywać klasami związanymi z tym, czym dany element jest - czyli nie, że ten element ma białe tło, tylko że to np jest "menu", a potem robimy opis, że "menu" ma białe tło, "nagłówek" szare itd.

No i właśnie style="" opisuje wygląd bezpośrednio w strukturze - czasem jest
  • Odpowiedz
No a potem kończy się to tak, że klient stwierdzi, że w sumie to czerwony mu się nie podoba i idziemy w niebieski i nagle klasa background-red opisuje niebieski kolor - co w ogóle nie ma żadnego sensu.


@Kadet: yyy, co xD czemu ktoś miałby zmieniać definicję klasy background-red w pliku css zamiast dodać klasę background-blue i podmienić ją w szablonie? xD
@koralowiecc: marginalnie
  • Odpowiedz
@Marmite: Taki sam, jak zamiana wszystkich background: blue, nie zawsze też możesz edytować wszystkie elementy strony - bo np są w bazie danych w postaci htmla - pozdrawiam ze zmienianiem tam z background-red na background-blue.

Może dam inny przykład, masz sobie stronę i masz na niej klase background-white - brzmi sensownie. I teraz chcesz wprowadzić style nocne gdzie wszystkie jasne tła zamieniasz na ciemne - i nagle masz magicznie nadpisane,
  • Odpowiedz
@Marmite ehhh to nie utilsy powinny być jak najkrótsze tylko utilsow powinno być jak najmniej. Później element ma 5 klas, i jeszcze musisz stworzyć kolejna żeby napisać jakieś style bo na danym widoku wygląda coś trochę inaczej. Tymbardziej dziwi mnie używanie utilsow przy dzisiejszej komponentowej strukturze aplikacji i zmiennych w css/less/sass
  • Odpowiedz
@maciejze: widzę, że dzisiaj to już nawet lenny face nie wystarczy i chyba przy każdym śmieszkowaniu trzeba napisać HEHE WIEM ŻE W TYM TEMACIE SIĘ ŚMIEJEMY DLATEGO DOŁOŻĘ SWÓJ ŻARCIK
  • Odpowiedz