Wpis z mikrobloga

@Darkejas: Przecież skoro gówniak słuchał od małego, to jakby nie patrzyć technicznie rzecz biorąc wychowywał się na danej muzyce. Nie ważne że słuchał starych albumów. Bo jak rozumiem, śmieszne ma być to, że młody nie mógł słuchać magika, kiedy ten żył i tworzył. No i co z tego? Jego proces "wychowywania" jeszcze trwa, ale to nie jest sprzeczne z twierdzeniem, że od jakiegoś czasu ma zajawkę na jakimś punkcie. Kompletnie #!$%@?
  • Odpowiedz
@Darkejas: No i spoko ja miałem 2 lata jak Cubain umarł a jednak Nirvana miał spory wplyw na moje życie. Podobnie jak jeszcze dawniejsze utwory. Mój dzieciak pewnie będzie Słuchał Dio, Lemmyego, czy innych którzy odejdą nim on się urodzi co nie znaczy że nie wychowa się na tych zespołach ;)
  • Odpowiedz