Wpis z mikrobloga

@MrPickles: jak serio myślisz o zabraniu go ze sobą to zrób tak: kup obrożę i doczep brelok z nr telefonu. Jak przez kilka dni nikt nie zadzwoni lub nie ściągnie obroży weź kota do weta i sprawdź czy ma chip. Jak nie to wyrób mu dokumenty kup transporter i masz kota.

@wolviex: u mnie w mieście mieszka 5 kotów koło mojego mieszkania, wszystkie są czyste, zdrowe i nie wyglądają na
  • Odpowiedz
@MrPickles jest takie coś jak "kot wolno żyjący" i zabierając takiego z jego rewiru żeby zamknąć go w nieznanym mu miejscu narobisz tylko szkody (jemu i tobie). O wiele lepszą opcją jest przygarniecie znajdy, ale kociaka albo kot ze schroniska
  • Odpowiedz